- Przepis na sałatkę z pikli jest niezwykle prosty, ale ma jeden haczyk. Pikle potrzebują 2-3 dni w lodówce, zanim będziemy mogli z nimi cokolwiek zrobić. Godzimy się z tym faktem i gotujemy wodę z octem, cukrem i gorczycą. Płyn studzimy i zalewamy osobno ogórka, osobno cebulę i osobno rzodkiewki. Pozostawiamy na wspomniane 2-3 dni w lodówce.
- Teraz dobra wiadomość – czarnej soczewicy nie trzeba namaczać przed gotowaniem. Wystarczy wypłukać ją pod bieżącą wodą, odsączyć na sitku i wrzucić do garnka. Gotujemy w osolonej wodzie, aż będzie miękka.
Pamiętamy, że soczewicę gotuje się w proporcjach: jedna część soczewicy na dwie części wody. Najlepiej szybko doprowadzić ją do wrzenia, następnie przykryć i zmniejszyć ogień do minimum. Gotować pod przykryciem około 30 minut, aż zmięknie.
- Orkisz także gotujemy w osolonej wodzie, aż będzie miękki. Sposób gotowania jest bardzo prosty: na nasze 3 łyżki ziaren wystarczy pół kubka wody. Doprowadzamy ją do wrzenia i gotujemy na wolnym ogniu przez około 60 minut, aż ziarna pękną i całkowicie wchłoną wodę.
- Ugotowaną i odcedzoną soczewicę mieszamy z równie ugotowanym i odcedzonym orkiszem. Jak się pewnie domyślacie, nieocenioną pomocą będzie durszlak lub sitko. Do ziaren dodajemy dwie łyżki masła i mieszamy do jego rozpuszczenia.
- Masło nie tylko sprawi, że ziarna soczewicy i orkiszu nie będą się sklejać. Zapewni im także apetyczny, perłowy połysk. Na jego tle świetnie wypadną nasze świeże zioła – pietruszka, koperek i dymka. Siekamy i dodajemy, dorzucamy także ziarna słonecznika.
- Przenosimy się na patelnię, bo będziemy na niej smażyć łososia. Najpierw rozgrzewamy olej. Łososia układamy go skórą do dołu, a po około 3-4 minutach obracamy i smażymy jeszcze około minuty. Po przełożeniu na talerz łosoś jeszcze chwilę dochodzi, więc nie należy go trzymać na patelni zbyt długo – zrobi się suchy.
- Na koniec nie zapominamy o naszych piklach. Odsączamy je zaprawy i mieszamy z koperkiem. Tak powstała sałatka i danie, na które czekaliśmy 3 dni. Było warto, bo łosoś z czarną soczewicą to kulinarny strzał w dziesiątkę!
