- Bliny z łososiem zaczynam przygotowywać tak, jak robiły to nasze babcie, babcie naszych babć, a nawet ich babcie (zakładając, że mieszkały na Kresach i jadły bliny) – od mycia ziemniaków i pieczenia ich w wysokiej temperaturze.
- Mamy XXI wiek więc zamiast pieca używamy piekarnika rozgrzanego do temperatury 180 stopni Celsjusza, a cała operacja powinna zająć nam około 45 minut. Naleśniki z łososiem przygotujemy w niewiele dłuższym czasie…
- Nie marnujemy tych 3 kwadransów – zamiast leniwie leżeć na kanapie miksujemy jajka z koperkiem na jednolitą zieloną masę, która niebawem uzupełni bliny z łososiem. Dopiero po tym, nie trwającym zbyt długo zadaniu, możemy się położyć i czekać na upieczenie ziemniaków.
- Kiedy już będą gotowe przecieramy je przez praskę lub sito i dodajemy do nich śmietanę. Tę masę mieszamy aż osiągnie jednolitą konsystencję i wrzucamy do niej resztę składników z przepisu. I znów mieszamy. Tak, tak właśnie na tym polega urok i prostota naszego przepisu na bliny z łososiem.
- Kiedy składniki są już połączone dodajemy przygotowane wcześniej jajka z koperkiem.
Pora zrobić naleśniki z łososiem. - W tym celu przelewamy przygotowaną masę na suchą patelnię teflonową – oczywiście nie wylewamy całości, tylko staramy się usmażyć porządnego naleśnika…
- Kiedy ciasto jest już gotowe wykładamy je na talerz, na nim układamy przepysznego łososia MOWI. Nasze bliny z łososiem są prawie gotowe – prawie bo całość nie byłaby zgodna z przepisem, gdyby zabrakło w niej… kwaśnej śmietany.
- Najwyższa pora zabrać się do jedzenia! Chyba, że jesteście nie tylko smakowymi, ale także wzrokowymi estetami. Wtedy naleśniki z łososiem możecie jeszcze udekorować gałązkami koperku!
Tradycji stało się zadość – przyrządziliśmy znane od pokoleń, klasyczne danie z łososiem. Dlatego w następnym odcinku naszej rybnej sagi możemy trochę poeksperymentować! A przepisów na to, żeby eksperymenty były udane mamy dla Was całkiem sporo: muffiny z łososiem, szpinakiem i sosem pomidorowym, tarta z łososiem wędzonym na gorąco, gofry belgijskie z łososiem wędzonym i kwaśną śmietaną. Z MOWI jesteście bezpieczni.