Wyszukiwanie...

loupe-icon
Select your location

Łosoś z serem kozim

Łosoś z serem kozim

ten przepis jest tak dobry jak mowi, dlatego pozwoliliśmy mu zostać na naszej stronie.

20
Czas przygotowania
średni
Poziom trudności

Łosoś z serem kozim to właściwie 3 dania w jednym. Prawdziwy norwesko-francuski misz-masz dla wyjątkowo wykwintnych podniebień, czyli dokładnie dla nas. Mamy tu i łososia rodem z Norwegii, ale jednak po prowansalsku, i grzanki z pastą truflową prosto z Francji i sałatkę owocową z grapefruita na kozim serze, co już samo w sobie lekko i wykwintnie brzmi… Same delicje, czyli po norwesku „delikatesser”, co brzmi nawet jak norweski dość delikatnie i wytwornie, prawda? To od czego zaczynamy?

Przygotowanie

  1. Najpierw przygotowujemy grzanki. Choć właściwie również z częścią sałatki można powiedzieć. Tak więc ser kozi, czyli nasze 2 starannie przygotowane krążki oraz 2-3 kromki ciabatty zapiekamy w piekarniku przez kilka minut w temp. 180 st. C. Ser powinien być miękki, a grzanki rumiane. Zapewniamy, że lepiej, by nie było odwrotnie.
  2. Następnie bierzemy pastę truflową, mieszamy ją z rozmarynem, śpiewając przy tym swojsko-polsko brzmiącą pieśń: „O mój rozmarynie rozwijaj się” i wdychając przy tym jego rozwijającą się podczas pieczenia kompozycję zapachową. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku…
  3. … i tak przygotowaną pastą smarujemy wcześniej przygotowane grzanki. Pierwsza część pracy za nami.
  4. Filetujemy grapefruita, czyli mówiąc prościej obieramy cząstki owocu ze skórki. Wtedy jest zdecydowanie słodszy i delikatniejszy. No i piękniej wygląda. Następnie ogołoconego ze skórki, lecz bynajmniej nie ze smaku graprefruita odkładamy na moment do jakiejś miseczki.
  5. Robimy dressing do naszego owocu, czyli estragon mieszamy z miodem, sokiem z cytryny i posiekanym chili, a następnie dodajemy do grapefruita. Na koniec dodajemy pokrojone wcześniej czarne oliwki. I w ten sposób mamy gotową sałatkę.
  6. Nasz łosoś z serem kozim jest już prawie gotowy.
  7. Przygotowaną wcześniej sałatkę z grapefruita wykładamy na zapieczony wcześniej ser kozi, który już zdążył nam wystygnąć, dzięki czemu ma cudowną konsystencję.
  8. Na koniec MOWI Łososia Express Prowansalskiego pieczemy kilka minut w temp. 180 st. C albo w mikrofali 2,5 min ustawionej na moc 600 W.

Podajemy wszystko naraz, najlepiej na 3 oddzielnych talerzykach dla uzyskania lepszego efektu. Smakowego i wizualnego.

Wyszukiwarka sklepów

Gdzie kupić
łososia MOWI?

Sprawdź gdzie kupić