- Żeby przygotować ciasto na muffiny wcale nie trzeba być ekspertem od ciasta. Mówimy to jako eksperci od łososia, więc sami widzicie, że to prawda. Wystarczy dobrze zmieszać jajka, masło, wodę i mąkę, by po paru chwilach cieszyć się gładkim i jednolitym ciastem.
- Pora zająć się drugą częścią muffinki z łososiem – czyli przygotowaniem ryby. Zaczniemy je od… mieszania szpinaku, parmezanu, fety, oliwek, ciasta i rzecz jasna – łososia.
- Ciasto na muffinki łączymy z przygotowanym już łososiem i mieszamy do uzyskania jednolitej i proporcjonalnej masy.
- Porządnie zmiksowaną całość umieszczamy w foremkach, a te umieszczamy w piekarniku. 180 stopni Celsjusza to najodpowiedniejsza temperatura, aby nasze muffinki z łososiem nabrały odpowiedniej konsystencji.
- W tym celu trzymamy je w piekarniku przez kilka minut, czujnie sprawdzając stan ich zarumienienia. Dbamy, aby nie wyszły za blade ani zbyt rumiane, raczej staramy się, aby kolor odpowiadał naszym kulinarnym upodobaniom. W tym przypadku – wszystko w Waszych rękach.
- Jednocześnie (lub dopiero po wyciągnięciu ciastek z piekarnika) możemy przygotować sos, z którym będziemy jeść nasze muffinki z łososiem. W tym celu na patelnię wrzucamy czosnek i smażymy go przez chwilę, po której dodajemy pomidory. Całość gotujemy z bazylią i doprawiamy do smaku.
Muffiny z łososiem gotowe, sos gotowy, Wy chyba też już jesteście gotowi – zatem smacznego! Spróbujcie też naszych wyśmienitych warzywnych naleśników z łosiem.