- Łosoś z piekarnika to danie, którego przygotowanie czasami zaczyna się od… gotowania ryżu. Do osolonej wody wrzucamy jego odpowiednią ilość, starając się przy tym zachować proporcję 1:1.
- Kolejna czynność wymaga rozgrzania oleju na patelni – tam wrzucimy ugotowany przed chwilą ryż i zmieszamy go z groszkiem. Smażymy chwilę, a po niej dodajemy nieco kurkumy oraz wbijamy jajko.
- Nie zdejmując z ognia mieszamy, tak długo aż jajko zmiesza się z ryżem. Kiedy zobaczymy, że ryż się usmażył – wyłączamy gaz i przechodzimy do następnego kroku w przygotowaniu naszego dania. Zapiekanka z łososiem ma swoje prawa…
- Wyciągamy łososia MOWI z opakowania, delikatnie nacieramy go solą i pieprzem i układamy skórą do góry w naczyniu żaroodpornym.
- Przyprawioną rybę wkładamy do piekarnika i pieczemy w temperaturze 180 stopni Celsjusza kilkanaście minut – mówiąc to mamy na myśli raczej 12, niż na przykład 16 minut. Zaglądamy do środka, pilnując, aby łosoś z piekarnika nie przypalił się zanadto.
- Starannie wyciągamy go z gorącego wnętrza – łosoś pieczony to nieodzowny element naszego dania i warto poświęcić mu naprawdę sporo uwagi.
- Po wyjęciu łososia (lub, jeśli mamy podzielną uwagę, w trakcie jego pieczenia) zajmujemy się szpinakiem. Myjemy go i osuszamy – kiedy już to zrobimy zajmujemy się przygotowaniem dressingu:
- Mieszamy ze sobą olej sezamowy, sos sojowy, ocet ryżowy i sezam. Tę miksturę łączymy z zielonymi liśćmi. Nasza zapiekanka z łososiem jest już prawie gotowa!
- Na talerz kładziemy ryż, na nim ląduje łosoś pieczony, a na samej górze szpinak zmieszany z dressingiem. Smacznego!
PS.
Jeszcze raz powtórzymy: najważniejszy element tego dania to łosoś z piekarnika, dlatego podczas pieczenia dbajcie o to, aby go nie przypalić! Spróbujcie też łososia w pieczonych migdałach z miodem i pieczonego w zielonej herbacie!