Podstawą każdego burgera jest kotlet. Dodatki powinny mu dorównać i zaraz sprawicie, że tak
będzie, no ale najpierw kotlety – ze świeżego łososia MOWI.
- Dwie porcje świeżego łososia MOWI drobno siekamy ostrym nożem, jak na tatara.
Wrzucamy do miski i dodajemy: łyżkę panierki panko, łyżeczkę świeżej posiekanej kolendry,
łyżkę posiekanych orzechów nerkowca, łyżeczkę posiekanej w kostkę szalotki, pół łyżeczki
sosu ostrygowego i po szczypcie soli i pieprzu. Całość dokładnie mieszamy. - Naczynie żaroodporne smarujemy na dnie olejem sezamowym, a następnie formujemy
w nim dwa kotlety z posiekanego łososia. Możecie użyć specjalnych kuchennych foremek
albo ręcznie ulepić dwa płaskie kółka. W obu przypadkach dopasujcie mniej więcej ich
rozmiar do bułek. Pieczemy 10 minut w 180°C. - Burgerowy sos z mango zrobimy w małej miseczce. Wrzucamy do niej 2 łyżki posiekanego
pomidora, łyżeczkę posiekanego szczypiorku, około 3-4 łyżek pulpy mango i mieszamy.
Teraz możemy się już zabierać za składanie burgerów. - Bułkę maślaną przecinamy na dwie części, obie smarujemy sosem mango. Na dolną
połówkę kładziemy łososia MOWI, na nim układamy ogórki julienne, na których kładziemy
gałązkę kolendry i nakrywamy drugą częścią bułki. Taka kolejność sprawdzi się też przy
mniejszych bułkach z pary. Gotowe!
Przygotowanie mini bułeczek do burgerów:
- Do burgera na mniejszy głód będziemy potrzebować domowych bułek gotowanych na
parze, poświęćmy im teraz chwilę. Do średniej miski wsypujemy 300g mąki typu 550, łyżkę
mleka w proszku, 3 łyżki cukru, łyżeczkę drożdży instant, pół łyżeczki sody, pół łyżeczki
proszku do pieczenia, jedną łyżkę smalcu wieprzowego i dolewamy 200 ml ciepłej wody.
Mieszamy do uzyskania jednolitej masy i odstawiamy ciasto do wyrośnięcia na 20 minut. - Przekładamy na deskę i posypujemy niewielką ilością mąki, żeby się nie kleiło. Wałkujemy
lekko, do uzyskania w miarę grubego ciasta o powierzchni 4 kółek, którymi wytniecie
bułeczki (możecie też zrobić to szklanką). - Górną część naczynia do gotowania na parze smarujemy olejem sezamowym i układamy
na nim kółka wycięte z ciasta, każde z nich to połowa naszej bułeczki. Gotujemy ok. 15-20
minut i gotowe!