- Początek przepisu to wyjątkowo lekka praca, bo przecież nie ma nic prostszego niż ugotowanie ryżu. Podgrzewamy w garnku wodę, solimy, wsypujemy ziarno i raz po raz mieszamy, aby nie przywierało do dna. Czas gotowania (dokładnej informacji szukajcie na opakowaniu!), wykorzystujemy na kolejne działania, których finałem będzie aromatyczny, pieczony łosoś i świeża sałatka.
- Jako doMOWI kucharze wiecie, że znakomity smak jest wrodzoną cechą łososia MOWI, a w naszych przepisach znajdziecie m.in. pomysły na marynaty, za sprawą których nabiera on wyjątkowego charakteru. Marynata do łososia z dzisiejszego przepisu nie jest skomplikowana, bo zawiera tylko trzy, ale odmienne smakowo składniki: słodki miód, słony sos sojowy i ostry imbir. Jedyne co musimy zrobić, aby powstała z nich marynata do łososia to wymieszać je wszystkie w proporcjach 1:1:1.
- Kiedy marynata do łososia jest gotowa, nasz wkrótce pieczony łosoś trafia do żaroodpornego naczynia. Jak zawsze kładziemy go na dnie skórą do dołu, a następnie smarujemy marynatą i wysyłamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na około 12 minut.
- W czasie, kiedy pieczony łosoś MOWI nabiera temperatury, nas zajmuje świeża sałatka. Na wstępie po prostu kroimy jej składniki – w bardzo cienkie plasterki (koper włoski, ogórek, połówka grejpfruta) oraz wzdłuż, na kształt warzywnego tagliatelle (marchewka). Do pierwszego sposobu użyjcie noża, w drugim sięgnijcie po obieraczkę do warzyw i pamiętajcie żeby najpierw obrać nasze składniki. Zwłaszcza grejpfruta, z którego pozbywamy się też białych błonek, aby nasza świeża sałatka nie była gorzka.
- Jak zauważyliście (a jeśli nie – cofnijcie się o trzy zdania) – do sałatki wkroiliśmy połowę grejpfruta. Co z pozostałą częścią? Otóż wyciskamy z niej sok i zalewamy nim nasz owocowo-warzywny mix. Całość posypujemy jeszcze uprażonym sezamem.
- Pora aby pieczony łosoś MOWI wybył z piekarnika – czujecie wyjątkowy zapach, który wydobyła z niego marynata? Następnie pozostaje już tylko wyłożyć na talerz wszystkie składniki i zafundować sobie małe (albo duże) brawa, bo pieczony łosoś i świeża sałatka, które właśnie przyrządziliście, to danie, którego nie powstydziłby się najlepszy szef kuchni. Brawo Wy, brawo pieczony łosoś MOWI z ryżem! Smacznego!
- Asia
- Europe
- North America
- Global