- Przygotujcie głęboki garnek, w którym usmażymy nasze chipsy ziemniaczane. Nalejcie do niego oleju i poczekajcie aż będzie dobrze rozgrzany.
- W międzyczasie pokrójcie ziemniaki w talarki. Im cieńsze plasterki pokroicie, tym szybciej się usmażą i będą bardziej chrupiące i zarumienione.
- Gdy olej zacznie lekko wrzeć, wrzućcie do niego pokrojone w plasterki ziemniaki. Pozwólcie im się smażyć, aż do momentu zarumienienia.
- Kiedy chipsy nabiorą już koloru, odcedźcie je i wyjmijcie na papierowy ręcznik – to usunie nadmiar oleju. Przesypcie je do miski i odstawcie gdzieś daleko od siebie, tak, aby podjadając nie zjeść wszystkich!
- Bienvenidos salsa! Teraz zajmiemy się przyrządzeniem salsy, zatem miska w dłoń i wrzucamy: posiekaną papryczkę jalapeno, pokrojony ząbek czosnku, kilka gałązek kolendry, drobno pokrojonego ogórka gruntowego, pokrojone w kostkę pomidory, posiekaną ¼ czerwonej cebuli.
- Na koniec dodajemy wyciśnięty sok z ½ limonki. Możecie sami ustalić poziom ostrości i dodać wedle uznania większą lub mniejszą ilość papryczki jalapeno.
- Kolejnym krokiem będzie stworzenie kruszonki, którą nałożymy na wyjętego już na papier do pieczenia łososia.
- Do osobnego naczynia wsypujemy: 1 łyżeczkę skruszonej pistacji, pokrojone listki mięty, 1 łyżeczkę startego parmezanu, dodajemy ¼ łyżeczki musztardy Dijon, 1 łyżeczkę bułki tartej oraz ½ łyżeczki miodu. Mieszamy energicznie!
- Kruszonkę nakładamy na 2 porcje świeżego łososia MOWI i wkładamy go do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Jeszcze kilka chwil i nasz zapiekany łosoś będzie gotowy!
- Możecie stać wpatrzeni w piekarnik… podziwiać, jak pełna smaku kruszonka piecze się na delikatnym i soczystym łososiu… ale proponujemy wrócić do naszych ziemniaczanych chipsów.
- Smażone talarki posypcie 1 łyżeczką ostrej mielonej papryki, szczyptą soli i wymieszajcie.
- Upieczonego łososia przełóżcie na talerz, dodajcie salsę i chipsy.
Łosoś zapiekany z pistacjową kruszonką, chipsami i salsą gotowy! Smacznego!