- Myjemy pieczarki. Zaletą portobello jest to, że nie trzeba ich obierać.Nawet gdybyśmy chcieli, to warto wiedzieć, że w ich w skórce jest wiele składników odżywczych, więc zamiast tracić czas, od razu możemy poczuć się fit i zdrowo!
- Oba rodzaje orzechów prażymy na suchej patelni, a następnie dość drobno siekamy. Chcemy przecież, by nasi goście stracili głowę z zachwytu, a nie zęby na zbyt dużych orzechach…
- Posiekane orzechy mieszamy z pokrojonym serem mozarella, posiekaną natką pietruszki oraz pokrojonym plasterkiem łososia. Już czujemy w ustach ten wykwintny smak nietypowego farszu…
- … którym jak nazwa wskazuje faszerujemy pieczarki.
- Następnie układamy na nich pozostałe plastry łososia.
- Wkładamy do nagrzanego wcześniej do 180 st. piekarnika i zapiekamy ok. 15 minut. Po tym czasie faszerowane pieczarki portobello z łososiem są właściwie gotowe.
- Teraz przygotowujemy sos marchewkowo-pomarańczowy, który nie tylko cudownie smakuje, ale też pięknie wygląda. Nie musimy chyba dodawać, że jego pomarańczowy kolor doskonale uzupełnia się z wyrazistym kolorem łososia wędzonego na zimno MOWI GRAVAD.
- Marchewki gotujemy w osolonej wodzie i odcedzamy. Zakładamy, że wiecie ile czasu gotować marchewki. Zazwyczaj jest to 15-25 minut.
- Ugotowane marchewki wrzucamy na rozgrzaną patelnię, dodajemy masło i sok pomarańczowy.
- Wszystko razem zagotowujemy, a następnie miksujemy i doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
- Na sam koniec dodajemy czarnuszkę, która da nam nie tylko ciekawy smak, ale i wygląd sosu.
- Faszerowane pieczarki portobello z łososiem podajemy z sosem, który możemy położyć zarówno na wierzchu pieczarek jak i obok.
- Asia
- Europe
- North America
- Global