- Zaczniemy od wyjęcia głębokiej miski i wlania do niej oliwy. Wsypujemy łyżkę kolorowego pieprzu, startą skórkę cytryny i wszystko dokładnie mieszamy.
Wyjmujemy 2 sztuki przepysznej porcji surowego łososia MOWI i delikatnie obtaczamy je we wcześniej zrobionej marynacie. Umieszczamy w naczyniu żaroodpornym i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 10 minut.
W międzyczasie wlewamy do nagrzanego garnka łyżkę oliwy, dodajemy ¼ posiekanego pora i kubek groszku, po czym wlewamy 200 gramów śmietany. Wszystko zgrabnie mieszamy i posypujemy solą i pieprzem do smaku. Wsypujemy kilkanaście poszarpanych listków mięty i całość blendujemy. Mus jest już gotowy – odstawiamy go na bok.
- Czas zająć się czarnym makaronem. Wrzącą wodę solimy i wrzucamy 200 gramów czarnego makaronu. Gotujemy do miękkości i odcedzamy.
- Aby podkreślić delikatny smak MOWI innym, unikalnym smakiem, na osobnej patelni przygotujemy chorizo. Patelnię rozgrzewamy i wrzucamy na nią 100 gramów pokrojonego chorizo, pozwalamy mu się chwilę podsmażyć, a następnie dodajemy pokrojony na cienkie plasterki ząbek czosnku. Z chorizo wytopi się nasycony kolorem olej, który idealnie połączy się ze smakiem MOWI.
- Czy wszystko się już ładnie zarumieniło? Jeżeli tak, możemy zdjąć patelnię z gazu.
Pamiętajcie, że jemy także oczami. Aby nasycić się nie tylko smakiem, ale i wyglądem potrawy polecamy, by zielony mus stał się jej podstawą, a dopiero na nim znalazł się niesamowity, czarny makaron, pokryty chorizo z czosnkiem. A na tym wszystkim, na samym szczycie – dobro z piekarnika – łosoś MOWI.
Czarny makaron z pieczonym łososiem gotowy! Bon Appétit !
Czy wiesz, że dobry makaron barwiony jest na czarno jedynie za pomocą naturalnych składników, takich jak czarna fasola, a nawet atrament kałamarnicy? To podobnie jak łosoś MOWI, który zawdzięcza swój wyjątkowy kolor oraz delikatny smak specjalnej karmie o wysokiej zawartości naturalnych składników pochodzenia morskiego.