Pieczony łosoś w musztardowej marynacie z puree i mizerią
Pieczony łosoś w musztardowej marynacie z puree i mizerią

#domowi

Pieczony łosoś w musztardowej marynacie z puree i mizerią

30 min

Gotowania

1

Porcje

  • MOWI PURE Świeża porcja 2 szt. – 2 opakowania
  • 3 łyżki musztardy gruboziarnistej
  • 1 łyżka posiekanej czerwonej cebuli
  • 1 łyżka oliwy
  • 3 łyżki brązowego cukru
  • 2 łyżki cytryny
  • 1 łyżeczka skórki z pomarańczy
  • 500g ziemniaków do ugotowania
  • 3 łyżki masła
  • 1/4 kubka mleka
  • 2 łyżeczki tartego chrzanu
  • 1 ogórek
  • szczypta chilli
  • 2 łyżki octu winnego
  • 2 łyżki cukru
  • 2 łyżki jogurtu
Pieczony łosoś w musztardowej marynacie z puree i mizerią

Przy tak obrazowej nazwie dania słowa wstępu do przepisu nie są już takie niezbędne. A jeśli tych kilkanaście słów uruchomiło Wasze ślinianki, to pomyślcie tylko o wrażeniach, które Was czekają  po upieczeniu łososia. A jeżeli robicie kolację dla kilku osób, to oprócz wrażeń smakowych spodziewajcie się także oklasków.

Sposób przygotowania:

  1. Zaczynamy od bazy do puree, czyli ziemniaków. Gotujemy je w posolonej wodzie – całe, połówki, ćwiartki, jak kto lubi. Jak gotować ziemniaki nie tłumaczymy, ale w razie potrzeby odsyłamy na korepetycje do mamy albo internetu.
  2. W międzyczasie przygotowujemy marynatę, w której skąpie się nasz pieczony łosoś. Cebulę kroimy w kostkę i szklimy w rondelku na oliwie z oliwek. Dodajemy sok z cytryny i gruboziarnistą musztardę. Uwaga, naszym celem jest gęsty, ale płynny sos, zatem nie przesadzajcie z ogniem, aby składniki nie przywierały do dna. Podgrzewajcie wszystko bardzo powoli. Na koniec, już po zdjęciu mikstury z ognia dodajcie do niej skórkę pomarańczy i cukier.
  3. A teraz to, co najważniejsze – pieczony łosoś MOWI. To właśnie dla niego toczyliśmy walkę z ogniem. Kawałki łososia układamy (oczywiście skórą do dołu) do wysmarowanego tłuszczem żaroodpornego naczynia i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 12-15 minut.
  4. W czasie, kiedy pieczony łosoś znajduje się w piekarniku, my kończymy puree ziemniaczane. Ugotowane ziemniaki przeciskamy przez praskę, a w mniej zaawansowanej technologicznie wersji – po prostu ugniatamy widelcem.
  5. Do ziemniaków dodajemy mleko, masło, trochę pieprzu i chrzan, który podkręci nie tylko smak puree, ale i nasze nosy.
  6. I jeszcze warzywny dodatek, aby zdrowy, pieczony łosoś MOWI miał równie zdrowe towarzystwo: niecodzienna mizeria z ogórków. Mówimy dziś „bye bye” nudnemu zestawowi ogórek + śmietana i dryfujemy w bardziej wyszukane okolice smaków. Ogórka kroimy w kostki lub plastry, mieszamy z octem, cukrem i oliwą, doprawiamy solą, pieprzem i szczyptą chilli. Kiedy ogórek wypuści soki – odcedzamy ich nadmiar i dodajemy jogurt. Nie najgorzej, prawda?

nasze łososie cieszą się przejrzystą, arktyczną wodą. ty ciesz się ich smakiem tam, gdzie ci wygodnie.

  • MOWI PURE Świeża porcja 2 szt. – 2 opakowania
  • 3 łyżki musztardy gruboziarnistej
  • 1 łyżka posiekanej czerwonej cebuli
  • 1 łyżka oliwy
  • 3 łyżki brązowego cukru
  • 2 łyżki cytryny
  • 1 łyżeczka skórki z pomarańczy
  • 500g ziemniaków do ugotowania
  • 3 łyżki masła
  • 1/4 kubka mleka
  • 2 łyżeczki tartego chrzanu
  • 1 ogórek
  • szczypta chilli
  • 2 łyżki octu winnego
  • 2 łyżki cukru
  • 2 łyżki jogurtu